sobota, 29 listopada 2014

Optymizm Twórczy

Fizyka kwantowa posługuje się bardzo często pojęciem prawdopodobieństwa. Różne latające cząstki mogą z pewnym prawdopodobieństwem przyjmować różne stany. Jeżeli zbudujemy odpowiedni układ eksperymentalny i ustawimy go tak by maksymalizował szansę złapania danej cząstki w danym stanie, a następnie powtórzymy eksperyment pierdyliard razy to w końcu pewnie znajdziemy to czego szukamy. Chyba, że akurat obiekt poszukiwań nie istnieje to wtedy możemy tylko być smutni. Na tej zasadzie działa np: Wielki Zderzacz Hadronów (LHC). Ale podobny mechanizm można by przenieść na tworzenie sztuki.

Można stwierdzić, że z pewnym prawdopodobieństwem istnieją już wszystkie możliwe do napisania za pomocą znanych nam liter książki, są tylko jeszcze nie odkryte. Gdyby stworzyć program który z bazy wszystkich znanych słów i znaków interpunkcyjnych losuje ich dowolną kombinację i zapisuje jako plik tekstowy. W większości przypadków wyplułby bezsensowny bełkot ale gdyby powtórzyć losowanie pierdyliard razy? W końcu wśród wyników pojawiło by się "W poszukiwaniu straconego czasu" czy "50 twarzy Grey'a". To co byłoby jednak najciekawsze to fakt, że stworzyłby również wszystkie książki i artykuły których jeszcze nie napisano. Gdyby zamiast słów losował pojedyncze znaki to 'napisałby' również utwory we wszystkich znanych i nie znanych nam językach. Analogicznie można by tworzyć obrazy, projekty i schematy losując kolor każdego piksela na ekranie z osobna. Czemu nie miałaby się tam pojawić obrazkowa instrukcja zbudowania wehikułu czasu, i to takiego z logo Ikea?

Niestety szansa na uzyskanie czegokolwiek sensownego jest wielokroć mniejsza niż wygranej w lotto i na razie żaden z rządów oficjalnie nie udostępnia super komputerów i nie wynajmuje rzeszy ludzi do sprawdzania wyników losowania. Nie mniej wszystko co kreatywnego umiesz stworzyć to można wylosować, to po co się starać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz